Nowa Nadzieja w proteście przeciwko piekłu kobiet

Działaczki i działacze Nowej Nadziei wyszli w środę i piątek na ulice w proteście przeciwko opublikowaniu uzasadnienia i wyroku TK ws. aborcji. Nowe prawo regulujące kwestię przerywania ciąży weszło w życie.

Po opublikowaniu w środę uzasadnienia i wyroku w sprawie zaostrzenia przepisów dotyczących aborcji Nowa Nadzieja wyszła na dolnośląskie ulice.

 

W Dzienniku Ustaw opublikowano wczoraj wyrok na kobiety. Zalegalizowano tortury wobec mojej siostry, moich koleżanek, sąsiadek, kobiet, które codziennie mijam na ulicy i mnie samej. Jakim barbarzyńcą trzeba być, aby zmuszać kobiety do noszenia płodu, który nie ma szans na przeżycie? – pyta Jolanta Niezgodzka, radna miejska Wrocławia. – Nie pozwolę odebrać sobie godności i prawa do decydowania o moim ciele. A takich kobiet jak ja, są miliony. Chcemy żyć w Polsce bezpiecznej, gdzie respektowane są nasze prawa. I do tego doprowadzimy! – komentuje.

Wyrok TK spowodował liczne antyrządowe protesty w wielu miastach Polski. Członkowie NN zapowiadają dalsze protesty, m.in. we Wrocławiu.

Wyrok TK

Pod koniec października Trybunał Konstytucyjny orzekł, że dopuszczalność przerwania ciąży w przypadku ciężkiego upośledzenia lub choroby płodu jest niezgodna z Konstytucją. Oznacza to usunięcie z prawa polskiego przepisu, który na to pozwalał.
Aborcja pozostanie dopuszczalna w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia matki oraz w przypadku, kiedy ciąża jest wynikiem czynu zabronionego, czyli np. jest efektem gwałtu. Zgodnie z decyzją TK, w przypadku zagrożenia urodzeniem dziecka ciężko chorego lub bez szansy na przeżycie, jest sprzeczna z Konstytucją.