Chcemy pokazać, że można brać od życia więcej – Marysia Szuster, Konferencja Może.My – Projekt Show #01

W ciągu trzech dni pokazujemy wszystkie możliwe alternatywy rozwoju dla licealistów którzy szukają czegoś więcej niż klasyczna polska edukacja. Pierwszymi gośćmi cyklu Projekt Show była Marysia Szuster i Jan Bartkowiak – założycielka i główny organizator konferencji Może.My, której już 3. Edycja odbędzie się 12. Sierpnia we Wrocławskim Parku Technologicznym.

Konferencja skupia osoby, które nie do końca komfortowo czują się w – jak mówią sami goście – trochę archaicznym systemie edukacji w Polsce.

„Nie ma edukacji klimatycznej, seksualnej, nie pokrywamy wielu dziedzin ekonomii. Uważam, że jeżeli ktoś wychodzi z liceum, to nie w pełni jest przygotowany do życia. Pokazujemy młodym licealistom, że są inne możliwości – że można się rozwijać już nawet w wieku 15, 16 lat na polu nie do końca zdefiniowanym przez polski system edukacji.”

3 dni to jest bardzo dużo czasu do zainspirowania ludzi w motywującej do rozwoju atmosferze.

Na trzydniowej konferencji organizatorzy nie chcą nikomu wykładać konkretnego pomysłu na siebie, czy sponsorować konkretnej inicjatywy. Zamiast tego zachęcają i pomagają młodym osobom w odnajdywaniu siebie.

Nie zmienimy czyjegoś życia, nie nauczymy też kogoś danej umiejętności, tylko pokażemy wszystkie możliwe drogi rozwoju. Jeżeli ktoś nie czuje się komfortowo w jakiejś dziedzinie, a przyjdzie na konferencję, może i na pewno zobaczy inne możliwości rozwoju. Założenie jest takie, że nie edukujemy nikogo bezpośrednio, ale to, co robimy, to wyposażamy ich w bank informacji, z którego potem mogą pobierać.

Bardzo dobrym przykładem skupienia na samych uczestnikach i ich rozwoju, zamiast na sprecyzowanych celach do osiągnięcia, jest wypowiedź Bartkowiaka odnośnie forsowania idei wyjazdu na studia za granicę:

My podchodzimy do tego z trochę innej strony – żeby właśnie rozwinąć poszczególne aktywności, motywujemy uczestników, czy to do debat, czy do start-upów, czy do działalności społecznej, czy do olimpiad, przez co nie tylko zwiększamy ich szanse na dostanie się na te prestiżowe studia zagraniczne, ale też dajemy im możliwości zdobycia i poznania konkretnych pasji, a te pasje wpłyną nie tylko na ich aplikacje na studia, ale na całe ich życie.

„Inspirowanie pokolenia zmian” – czyli jak Może.My chce zmienić system polskiej edukacji.

Mamy nadzieję, że poprzez pokazywanie już nastolatkom, jak bardzo wybrakowany jest system edukacji, którego doświadczają, to ci z nich,  którzy dalej by chcieli iść w aktywizm społeczny, bądź politykę, w debaty, dyplomacje, przypomną sobie że kiedyś byli na Może.My i brakowało im takiej edukacji, jaka była prezentowana na konferencji w normalnej polskiej szkole; liczymy na to, że ktoś wdroży to do polskiego systemu edukacji. Poprzez inspirowanie pokolenia zmian mamy na myśli inspirowanie polskich licealistów, którzy tak naprawdę już za niedługo przejmą władzę w Polsce.

Wydaje nam się, że w dużych zmianach systemowych motywacja wewnętrzna odgrywa bardzo ważną rolę. My faktycznie kształtujemy zgodnie z koncepcją społecznej odpowiedzialności młodą, zdolną, ambitną grupę ludzi do tego, żeby potem, gdy dojdą do pozycji decision makers, kiedy będą decydować o losach polski, to faktycznie pokierują ją w odpowiednim kierunku.

Jak to jest być organizatorem konferencji w tak młodym wieku?

Dużą częścią naszej rozmowy była dyskusja nad tym, jak właściwie zorganizować konferencję, będąc tak młodym.

Organizatorzy podzielili się swoimi doświadczeniami z zakresu utrzymywania Work-Life Balance, walką z barierą wieku i systemowym brakiem zaufania, a także organizowaniem grupy i podziale obowiązków.

Szczególnie ważnym elementem w tworzeniu tego typu teamu były dla Może.My idealizm każdego z członków i elastyczny brak hierarchii, przy jednocześnie klarownym podziale obowiązków.

Wszyscy holistycznie tworzymy tę konferencję – mówiła Szuster.

Skracamy dystans, to jest ważne, ponieważ nie prowadzimy działalności gospodarczej. Kiedy ktoś pracuje w takiej inicjatywie społecznej za darmo, to ważnym jest, by czuł się komfortowo i nie było autorytetu formalnego; każdy jest na równej pozycji, nawet, jak się zajmuje czymś innym – dodał Bartkowiak.

Przebieg konferencji i rozmowę o wizji na dalszy rozwój samej inicjatywy, jak i uczestników można będzie śledzić dzięki naszemu reportażowi na social mediach Stowarzyszenia Nowa Nadzieja.